Kontakt +48 91823 87 60
Co poruszyło Jezusa do łez?

Co poruszyło Jezusa do łez?

Co poruszyło Jezusa do łez?

Księga Izajasza 59:16 „Bóg zdziwił się, że nie było nikogo…” (KJV). Słowo „zdziwił się” oznacza „był zdumiony, był zszokowany, dziwił się, nie dowierzał, był wstrząśnięty i oniemiały z wrażenia”. Możesz sobie wyobrazić Boga oniemiałego z wrażenia? Zszokowanego? Coś musiało być nie tak! Co Go tak poruszyło? Nie było nikogo, kto mógłby prowadzić ludzi, wstawiać się za nimi. Co doprowadziło Jezusa do łez? Nie krzyż. Na krzyżu Jezus był spragniony. W ogrodzie był oblany potem. W świątyni był rozgniewany a na pustyni był głodny. Zatem, co poruszyło Jezusa aż do głębi? Ewangelia Mateusza 9:36 mówi: „A widząc tłumy, użalił się nad nimi, gdyż byli utrudzeni i opuszczeni jak owce, które nie mają pasterza.” (BT) Brak przywództwa! Jeśli nie masz mentora, przygotuj się na częste upadki! Greckie słowo użalił się oznacza „tęsknotę z głębi serca”. SO_NaostrzSiekiere Mag001 72dpi

Ani Ojciec ani Syn nie byli zszokowani niczym doczesnym jak kalectwo, choroba czy ubóstwo. Chociaż wierzę, że te rzeczy dotykały Jezusa, zszokowała Go jednak duchowa ignorancja ludzi. Lud był rozproszony i zdezorganizowany. Dlaczego? Nie było przywódców! Liderzy przekazują wizję, porządek, poznanie, mądrość i Bożą wolę. Księga Przypowieści Salomona 29:18 mówi: „Gdzie nie ma wizji, tam lud się rozprzęga”. (NKJV) Ludzie nie podążają za wizją, podążają za przywódcą z wizją. Lider tylko zaprasza ich do wspólnej pracy. Ludzie wspierają to, w czym mają swój udział. Będą pracować osiem godzin dla pieniędzy, dziesięć godzin dla dobrego szefa, a dla „sprawy” są gotowi poświęcić całe życie. Największą potrzebą jest wizja na jutro a potem plan jej wypełnienia.

Bóg daje człowiekowi wizję, potem ludzi, aby pomogli mu ją zrealizować. Dlaczego Jezus był poruszony do łez? Ponieważ jest wspaniałym pasterzem. W Ewangelii Jana 10:3 Jezus mówi, że pasterz prowadzi. Od Jezusa pochodzi pięć darów służb. Przywództwo to Jego dar dla Kościoła.

To, że posiadasz tytuł apostoła, proroka itd. … nie czyni cię liderem. To coś więcej niż tytuł czy pozycja; to sposób postępowania (metody, porządek i procedura). Jeśli myślimy, że jesteśmy liderami tylko dlatego, że potrafimy dobrze głosić, jesteśmy w błędzie. Jest wielu dobrych kaznodziei, którzy nie mają zajęcia.

Nie jesteśmy przywódcami, ponieważ posiadamy dary, jesteśmy tak nazywani albo mamy wizję. Nasza wizja musi się zmaterializować! A do tego niezbędne jest przywództwo. Naszym zadaniem jest przeprowadzić ludzi z miejsca, w którym są, do miejsca, w którym jeszcze nigdy nie byli. Przywilejem przywództwa jest przeprowadzanie ludzi na wyższy poziom.

Żyjemy w czasach, kiedy potrzebujemy umiejętności przywództwa. Nawet niewielka grupa jedenastu ludzi nie może grać w piłkę nożną bez rozgrywającego. Jedna osoba może w spokoju mieszkać na wyspie, dwie osoby mogą w spokoju mieszkać na wyspie, ale trzy potrzebują przywódcy by zachować spokój na tej wyspie. Jezus był liderem – mistrzem przywództwa. Posiadał niesamowite zdolności przywódcze. Zebrał dwunastu, zupełnie zwykłych ludzi, którzy powątpiewali i byli tchórzami. Byli oni pełni strachu i gniewu. Mieli wątpliwą przeszłość. Pod przywództwem Jezusa, po zaledwie kilku latach byli w stanie wziąć w swoje ręce cały Kościół. Jezus wiedział, że Jego Kościół potrzebuje przywódców! Kiedy jesteś potrzebny, możesz być przywódcą.

Gdy ludzie chcą wiedzieć, to, co wiesz, możesz być przywódcą. Gdy ludzie chcą być tym, kim jesteś, możesz być przywódcą. Gdy chcą iść tam, gdzie idziesz, możesz być przywódcą. Bóg da ludziom kogoś takiego, jak Mojżesz, ale Mojżesz musi wiedzieć jak prowadzić ludzi. Zapewne dlatego przebywał czterdzieści lat na pustyni. Nauczył się tam, co to znaczy cel, wizja i plan. Dlaczego jeden pastor, choć jest powołany i ma wizję, nie odnosi sukcesu a inny tak? Ponieważ nie umie przewodzić

Więcej informacji o książce kliknij tu.

Powiązane