Kontakt +48 91823 87 60
Drabina wciąż tam jest…

Drabina wciąż tam jest…

Drabina wciąż tam jest

Niedawno oglądałem film o Abrahamie Lincolnie, jeden z pierwszych na temat jego życia. Na końcu film pokazuje prosty dom, nad którym znajduje się drabina sięgająca do Białego Domu. Był to rysunek, który powstał podczas jednych z urodzin Lincolna. Abraham Lincoln urodził się w skromnych warunkach, lecz wspiął się po drabinie do Białego Domu. Tekst wszystko wyjaśniał: “Drabina wciąż tam jest.”Drabina na szczyt - Sherman Owens

Abraham Lincoln nie był wielki dlatego, że urodził się w ubogim domu, lecz dlatego, że z niej wyszedł. Wydostał się ze swojego Punkin Center. Wierzę, że Bóg, podobnie jak daje nam zbroję z szóstego rozdziału Listu do Efezjan, stawia drabinę przed każdym człowiekiem i każe mu się wspinać.

Kiedy staniesz przed Bogiem, On nie zapyta cię, co zrobiłeś z Jezusem. Tę sprawę już załatwiłeś, jeżeli narodziłeś się na nowo. Zapyta cię natomiast, co zrobiłeś ze swoimi darami, talentami i zdolnościami. Będzie chciał się od ciebie dowiedzieć, co zrobiłeś ze swoim życiem.

Dwudziesty piąty rozdział Ewangelii Mateusza mówi, że nasze czyny przejdą próbę ognia. Czy pamiętasz, co się stało z ludźmi, którzy mieli odpowiednio trzy, dwa i jeden talent? Pierwszy zainwestował i podwoił swój talent. Drugi również podwoił swoje dobra. Natomiast trzeci zakopał talent i nic z nim nie zrobił. Powiedział: “Jest tutaj”. Zainwestował w własną cielesność? I nigdy go nie użył dla Bożego Królestwa.

Bóg powiedział: “Ty leniwy, nieposłuszny sługo.” Chociaż był Bożym sługą, Pan go potępił. Nie spotkała go kara za cudzołóstwo lub morderstwo lecz za to, że nie używał swojego daru dla Królestwa. To jest poważna sprawa! Kiedyś nadejdzie dzień sądu!

Dlaczego nie wszyscy wspinają się po drabinie sukcesu?

POWÓD PIERWSZY: Kazano im pozostać na uboczu

Powiedziano im, że to nie jest dla chrześcijan. Zza pulpitu, kaznodzieje (których nazywam kaznodziejami pustyni) głosili, że Bóg nie chce, abyś się wspinał po drabinie sukcesu. Oto ich słowa: “Bóg nie chce, abyś miał w życiu powodzenie”. To jest kłamstwo! Kaznodzieje ci głoszą Bożemu ludowi takie rzeczy, a później narzekają, że zbierają niewielkie ofiary. Mówią, że nie wierzą w nauczanie o powodzeniu! Ale szkoda, że ich nie można zobaczyć, gdy liczą niedzielną kolektę. Usłyszelibyśmy narzekanie i zawodzenie. Niektórzy ludzie nie wspinają się ponieważ ktoś im powiedział, że jeżeli kochają Boga, nie mogą tego robić.

Myślą, że jeżeli kochają Boga, nie wolno im w życiu nic osiągnąć. Nie chcą sukcesu chociaż Bóg powiedział, że jesteśmy ‘ponad, nie poniżej’! W Liście do Efezjan czytamy, że zostaliśmy zbawieni, wzbudzeni do nowego życia, uświęceni, zapieczętowani i posadzeni w okręgach niebieskich. Bóg mówi, że jesteśmy głową, nie ogonem! W Psalmie 35: 27 czytamy: Niech radują się i weselą Ci, którzy pragną uniewinnienia mojego! Niechaj mówią nieustannie: Wielki jest Pan, który pragnie pokoju (powodzenia NKJV) sługi swego!

W 3 liście Jana 2 Bóg mówi: Umiłowany! Modlę się o to, aby ci się we wszystkim dobrze powodziło i abyś był zdrów tak, jak dobrze się ma dusza twoja.

Pomimo tego my kaznodzieje, mamy śmiałość mówić: “Nie, to nie dla ciebie, nie dla chrześcijan”.

POWÓD DRUGI: Nie chce im się wspinać

Niektórzy nie chcą ponosić trudów wspinaczki. Mają ochotę na owoce, lecz nie chcą się wspinać. Trzymają się jedynie pnia drzewa, nie myślą o wejściu na gałęzie. Niekiedy ludzie zaczynają od zera i podoba im się to, więc tam zostają.

Większość ludzi, mówię to jako pastor, nie chce rozwiązań, lecz drogi ucieczki. Większość nie chce planów na zbudowanie arki, chcą się tylko dowiedzieć dokąd mogą pójść, aby nie zalała ich woda. Jeżeli zamoczą sobie stopy, mówią: “Nauczanie wiary nie działa.” Ludzie lubią jak się nakłada na nich ręce. Mówią: “Uwolnij mnie!” To nie działa w ten sposób. Wierzę w uwolnienie, lecz także wierzę, że niektóre rzeczy będą się zmieniać w miarę jak odnawiasz swój umysł, a to wymaga czasu. Nie ma łatwego przepisu na uwolnienie. Nawet jeżeli bym tego chciał, nie zmienia to faktu, że może cię to kosztować trochę ciężkiej pracy.

Wielu ludzi nie wspina się po drabinie sukcesu ponieważ nie chce zapłacić ceny. Ma wiele wymówek. Niszczące stwierdzenie: “To nie dla ciebie” zostało w nich zaprogramowane. Ludzie mogą myśleć, że są niewłaściwej rasy, ale tak naprawdę to nie ma znaczenia. Nie liczy się to czy kot jest czarny czy biały, lecz to który złapie mysz. Kiedyś żyłem w środowisku, które napełnia ludzi podobnymi kłamstwami. Nazywano mnie ‘białym śmieciem’. Takie rzeczy mogą wzrastać w tobie i niszczyć cię!

POWÓD TRZECI: Niektórzy nie wspinają się z powodu grzechu.

Łatwo zrozumieć ten punkt. Widzieliśmy jak niektórzy z naszych przywódców wspinali się po drabinie sukcesu a kiedy się tam dostali, ujawniły się ich wady. Istnieje różnica pomiędzy słabością a wadą charakteru. Wszyscy mamy słabości. Lecz problemy z charakterem to co innego. Słabość wywodzi się z ciała natomiast wady charakteru z serca, stoi za nimi diabeł. Pielgrzymujemy w wierze, nie oglądaniu, jednak wciąż mamy ciało. Człowiek z wadą charakteru nie może się ich łatwo pozbyć ponieważ są one częścią jego serca.

Brak lojalności to wada charakteru. Wierność i lojalność to dwie różne rzeczy. Możesz mieć pierwsze, ale to nie oznacza, że masz także drugie. Możesz być w kościele zawsze na czas, płacić swoje dziesięciny, pracować osiem godzin dziennie i być wiernym, lecz lojalność to zupełnie coś innego. Jeżeli jesteś lojalny nie mówisz o swoich przyjaciołach za ich plecami, nie plotkujesz o pastorze, gdy jest nie obecny. Jeżeli spotkasz się w interesach z brakiem lojalności, przebacz tej osobie, lecz zapamiętaj jej nazwisko. Wierzę, że prawie niemożliwością jest pracować z kimś, kto okazał się nielojalny względem ciebie.

POWÓD CZWARTY: Niektórzy nie odnoszą sukcesu ponieważ wspinają się zbyt szybko – opuścili niektóre szczeble

Ludzie nie pamiętają jak szybko doszedłeś na szczyt, lecz jak długo tam byłeś. Sukcesu nie przygotowuje się w kuchence mikrofalowej. Powodzenie wymaga czasu – nie możesz go osiągnąć w ciągu jednego dnia. Niektórzy próbują się wspinać zbyt wysoko, za szybko i robią skróty. Wtedy zaczynają popełniać istotne błędy. Jeżeli jesteś na piątym szczeblu, a powinieneś być na drugim, będziesz miał kłopoty. Trzymaj się prawidłowego rytmu.

Więcej informacji o książce „Drabina na szczyt”

Powiązane