Kontakt +48 91823 87 60
Nie ociągaj się z przebaczaniem

Nie ociągaj się z przebaczaniem

Nie ociągaj się z przebaczaniem

„Przebaczenie nie sprawia, że druga osoba staje się usprawiedliwiona, przebaczenie czyni ciebie wolnym.”  Stormie Omartian

Jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia [ich lekkomyślność i umyślne grzechy, odsuwając je i odrzucając oraz zapominając urazy], odpuści i wam Ojciec wasz niebieski.  Ewangelia Mateusza 6:14

Jedną z najłatwiejszych dróg do skomplikowania sobie życia jest chowanie urazy do osoby, która nas w jakiś sposób skrzywdziła. Bóg nie bez powodu uczy nas poprzez swoje Słowo, abyśmy byli gotowi przebaczać (Jk. 1:19). Chce On rozradować nas swoim pokojem, a to jest niemożliwe, jeśli jesteśmy obrażeni, rozgoryczeni
i pełni gniewu. Niechęć do przebaczania jest jak kwas, powoli zżerający naczynie, w którym się znajduje. 100 sposobów na proste życie - Joyce Meyer
Bóg jest naszym Obrońcą, który obiecuje nam uporać się z naszymi wrogami, jeśli Mu zaufamy. Nakazuje nam modlić się za tych, którzy nas skrzywdzili, zamiast żywić do nich gniew. Nasza modlitwa za nich jest swego rodzaju impulsem, znakiem dla Boga, że potrzebują oni Jego interwencji. W ten sposób wyświadczamy przysługę również sobie, ponieważ poprzez przebaczenie uwalniamy się od wewnętrznego niepokoju, co czyni nasze życie o wiele mniej skomplikowanym. Jeśli w naszym wnętrzu panuje zamęt i smutek, wtedy wpływa to negatywnie na nasze życie.
Postanowiłam, że nie będę tracić czasu i energii na gniew. Chcę w pełni cieszyć się życiem i wiem, że będzie to niemożliwe, dopóki będę pozwalała, aby decyzje innych ludzi miały wpływ na moje zachowanie. Zachęcam również ciebie, abyś postanowił teraz z całego serca, że będziesz gotów przebaczać. Im szybciej wybaczysz osobie, która cię zraniła, tym łatwiej przyjdzie ci to zrobić następnym razem. Nie pozwól, żeby gniew żył w tobie, bo wkrótce zmieni się on w źródło goryczy, które będzie zatruwać nie tylko ciebie, ale również wszystkich w twoim otoczeniu.
Jeśli jednak pozwolimy gniewowi żyć w nas, stopniowo zaczniemy przenosić go na inne osoby, które nie mają żadnego związku ze źródłem jego powstania. Przez wiele lat żyłam w złości, chowając urazę do mojego ojca, który mnie wykorzystał. Najczęściej przenosiłam tę złość na mojego męża Dave’a, który nie miał przecież z tym nic wspólnego. Bóg pozwolił mi zrozumieć, że nie mogę mieć roszczeń w stosunku do osób, które wobec mnie nie zawiniły.
Różne żądania kierowane do niewłaściwych osób, które nie są nam nic dłużne, stanowią często złudne zadośćuczynienie,
a w rzeczywistości nie są żadnym rozwiązaniem. Bóg obiecuje nam podwójne błogosławieństwo jako wynagrodzenie za nasze wcześniejsze troski, jeśli rozwiążemy ten problem zgodnie z Jego wolą (zob. Iz. 61:7). Bóg wybacza nam wszystkie nasze przewinienia i pragnie, abyśmy zrobili to samo względem naszych winowajców.
Decyzja o przebaczeniu nie oznacza natychmiastowej zmiany uczuć do osoby, która cię zraniła. Wierzę jednak, że jeśli zrobisz wszystko, co w twojej mocy, Bóg dokona tego, czego ty sam nie będziesz zdolny uczynić. Jestem w stanie wybrać posłuszeństwo Bożemu Słowu, lecz tylko Bóg może zmienić sposób odczuwania przeze mnie pewnych spraw. Konsekwencjami naszych decyzji będą uczucia, musimy jedynie trochę na to poczekać.

Więcej na temat książki kliknij tu.

Książka na czytniki w formacie epub kliknij tu.

Powiązane