Kontakt +48 91823 87 60
Powiedz im, że ich kocham

Powiedz im, że ich kocham

Powiedz im, że ich kocham – Joyce Meyer

Uważam, że największą ludzką potrzebą jest przekonanie, że Bóg obdarza swoją miłością każdego z nas. To jest fundament zwycięskiego życia chrześcijańskiego. To jest objawienie, a nie wiedza w sensie intelektualnym; objawienie zaś może pochodzić tylko od Ducha Świętego. Otrzymujemy je, rozważając Słowo, modląc się i obserwując przejawy Bożej miłości w naszym życiu.Powiedz im, że ich kocham - Joyce Meyer

Dosyć łatwo jest przyjąć do wiadomości to, że Bóg tak bardzo kocha cały świat, że posyła Jezusa, który za ten świat umiera. Ale trudniej uwierzyć, że gdybym była jedyną osobą na ziemi, Jezus również zostałby wysłany, aby umrzeć za mnie; aby cierpieć i ponieść śmi ć tylko i wyłącznie z mojego powodu.

Przez wiele lat byłam sfrustrowaną chrześcijanką. Było tak do chwili, w której Bóg objawił mi przez swojego Ducha, jak bardzo mnie kocha. On swoją miłość kieruje osobiście do mnie. To jedno objawienie zmieniło całe moje życie i podążanie za Panem.

 

Bóg cię kocha!

Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny (J 3:16).

Bóg chce mieć rodzinę. Dlatego uczynił nas swoimi dziećmi i oczekuje, że będziemy postępowali jak Jego dzieci. Mamy zależeć od Niego, polegać na Nim, kochać Go oraz pozwalać, aby On kochał nas. Mamy Mu ufać i zwracać się do Niego z naszymi sprawami. Bóg chce nawiązać z tobą osobistą więź.

Większość chrześcijan rozumie werset Ewangelii Jana 3:16 zbyt ogólnikowo. Powiedzą oni: „Tak, wiem, że Jezus umarł za ten świat”. Lecz przecież Pan nie oddał życia za „ogół” czy jakiś nieokreślony tłum. On umarł za każdego z nas – za ciebie.

Gdybyś był jedynym człowiekiem na ziemi, Zbawiciel postąpiłby tak samo: przeszedłby przez cierpienie i krzyż dla twojego, wyłącznie twojego dobra. Pomyśl: On kocha cię tak bardzo; kocha cię wieczną miłością.

Pewnego dnia, gdy jechałam samochodem, Bóg przemówił do mojego serca. Powiedział: „Joyce, jesteś źrenicą Mego oka”. Nie wiedziałam nawet, że taki werset znajduje się w Biblii. Zaraz potem diabeł podrzucił swoją myśl: „Czy to aby nie pycha? Za kogo ty się uważasz?”.

Zrobiło mi się wstyd. Stwierdziłam, że nie mogę określać siebie w taki sposób. Poczułam ciężar potępienia i ostro karciłam samą siebie: „Jak mogłaś myśleć o sobie aż tak miłe rzeczy?”.

Dwa dni później otworzyłam Biblię na Psalmie 17. I wtedy słowa ósmego wersetu zagrzmiały z całą wyrazistością: Strzeż mnie jak źrenicy oka, ukryj mnie w cieniu swych skrzydeł (Ps 17:8). Powiedziałam: „To rzeczywiście był Bóg. Jestem źrenicą Bożego oka”. I przez dłuższy czas – ilekroć moje myśli pobiegły w tym kierunku – czułam się naprawdę wyjątkowo.

Ludzie tęsknią za miłością, pragną, by ktoś ich kochał. Bóg stworzył nas z tym głębokim pragnieniem serca. Ale chociaż wielu jest w stanie przyjąć, że On kocha cały świat, to trudno jest im uwierzyć w Jego miłość skierowaną osobiście do nich.

A jednak Słowo uczy, że Bóg kocha nas tak bardzo jak Jezusa. On kocha cię tak jak swojego Syna. Spójrzmy na werset z Ewangelii Jana: Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje mu wszystko, co sam czyni, i ukaże mu jeszcze większe dzieła niż te, abyście się dziwili (J 5:20).

Czytamy tutaj: „Te wszystkie wielkie dzieła czynię poprzez Jezusa i przez Niego uczynię jeszcze większe, abyście (sprarafrazuję ten fragment) mogli być pełni zachwytu”.

Czy wiesz, że dobrze jest się zachwycać tym, co robi Bóg, oraz odczuwać głęboki szacunek do Jego dzieł? Czytamy ten werset, lecz często tracimy jego sens. Bóg chce, byśmy na wszelkie dzieła, które On czyni, patrzyli z myślą o Jezusie. Byśmy zachwycali się nimi: „Boże, to, co uczyniłeś przez Jezusa, jest wspaniałe!”. Czy mówisz tak?

Potem powinniśmy sięgnąć do Biblii, do miejsca, w którym Pan stwierdza: Kto wierzy we mnie, ten także dokonywać będzie uczynków, które Ja czynię, i większe nad te czynić będzie; bo Ja idę do Ojca (J 14:12).

Bóg dokona tych samych, a nawet większych rzeczy, przez ciebie, bo Jezus poszedł do Ojca. Wierzysz w to? Czy rzeczywiście wierzysz, że On cię kocha i będzie przez ciebie działał?

Któregoś dnia Pan przemówił do mnie, kiedy rozważałam Słowo Boże. Powiedział: „Joyce, codziennie robię dla ludzi tak wiele, a oni nawet tego nie zauważają. Dam ci jeden przykład. Każdego dnia, gdy mówię do słońca: „Wzejdź”, robię to dla Betty, dla Toma, dla… (wstaw swoje imię)”.

Pomyśl: słońce codziennie wschodzi dla ciebie. Tak, ale my traktujemy to jako coś oczywistego. Wiemy, że tak ma być i zapominamy, że ono wschodzi dla każdego z nas. A kiedy deszcz pada w swoim czasie, to także z twojego powodu. Podobnie śnieg – dla ciebie. Bóg tak bardzo cię kocha.

W siódmym rozdziale 5 Księgi Mojżeszowej czytamy: Wiedz, że Pan, Bóg twój, jest Bogiem, Bogiem wiernym, który do tysiącznego pokolenia dochowuje przymierza i okazuje łaskę tym, którzy go miłują i strzegą jego przykazań. Pomyśl, jaki to długi czas. Tysiąc pokoleń! I każdemu z nich Pan dochowuje wierności. On jest wiecznym Bogiem i nie możesz wyczerpać Jego zasobów. Wielu ludzi myśli, że już je wyczerpali, widząc bałagan panujący w swoim życiu i doznane niepowodzenia. Ale nie, tego nigdy nie zabraknie. Miłość nie ma granic, nie może się skończyć. I nie możesz nic zrobić, aby Bóg przestał cię kochać. On jest miłością.

Jeśli najbardziej brudny i zepsuty grzesznik, jakiego kiedykolwiek widziała ta ziemia, plunie w oczy Jezusa i powie: „Nie chcę cię znać, a piekło mi odpowiada”, Bóg nadal go kocha. Jak mógłby więc nie kochać tych, którzy zostali wybrani i oddzieleni dla Jego celu?

Może przyjąłeś Jezusa do serca i kochasz Go, ale chcę cię zapytać: Jak bardzo wierzysz w to, że Bóg cię kocha? Objawienie o Jego miłości jest fundamentem i dopiero na nim mogą być budowane inne sprawy. Twoje serce musi więc uznać prosty fakt: Bóg cię kocha. Nie ma znaczenia, czego się uczyłeś i jak pilnie studiowałeś, szukając Go. Bez pełnej akceptacji miłości Bożej nie zajdziesz daleko. A miłość ta, skierowana do ciebie, jest podstawą twej wiary. Dzięki niej zyskujesz wolność od grzechu. To właśnie Boża miłość sprawia, że bez strachu możesz służyć innym ludziom.

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że On ofiarowuje ci swoją miłość?


Książka w formacie PDF do ściągnięcia bezpłatnie pod: www.joycemeyer.org.pl


 

 

Powiązane